Prostowniki, kable, przewody

Obecnie ciężko sobie wyobrazić życie bez samochodu. Coraz częściej pracujemy w zakładach, które są znacznie oddalone od miejsca naszego zamieszkania. Dlatego tak nam ciężko, kiedy nasze auto odmawia posłuszeństwa, zwłaszcza zimą. Wtedy z pomocą przychodzą kable lub urządzenie rozruchowe i prostownik. Pierwsze dwa to najczęściej rozwiązania tymczasowe, aby tylko ruszyć. Ostatni wykorzystujemy wtedy, gdy chcemy uniknąć powtórki podobnej sytuacji. Jednakże trzeba wiedzieć, jak wybrać sprzęt i czym się przede wszystkim kierować przy jego zakupie.

Prostownik przychodzi nam na myśl jako pierwszy, gdy jest mowa o rozładowanym akumulatorze. Jego działanie polega na tym, że pobierając prąd z sieci, przetwarza on go w taki sposób, że jest możliwe naładowanie akumulatora. Wybierając prostownik, należy kierować się po pierwsze pojemnością akumulatora. Jeśli bateria naszego samochodu ma pojemność 100 Ah, to kupowany przez nas prostownik powinien mieć nie mniej niż 10 A natężenia prądu. Po drugie, zwróćmy uwagę na napięcie wyjściowe. Powinno być ono w stosunku 1:1 na zasadzie, że akumulator o napięciu 12 V powinien być ładowany z prostownika o mocy 12 W. Różne akumulatory potrzebują różnego napięcia, dlatego w naszym sklepie dostępne są prostowniki zarówno w zakresie 6-12 V, jak i 12-24 V. 

Gdy zaskoczy nas rozładowany akumulator z dala od domu, to pierwszym, o co zapytamy się najbliższego kierowcy na parkingu, będą kable rozruchowe. Jest to technicznie najprostsze akcesorium, dlatego też podczas zakupów musimy wziąć pod uwagę mniej zmiennych. Przed kupnem powinniśmy przede wszystkim obejrzeć kable pod kątem wykonania oraz jakości materiału, z jakiego została wykonana izolacja. Wiąże się to z tym, że słabe wykonanie może skutkować popękaniem powłoki kabli przez wielokrotne rozwijanie, zwijanie, czy też ze względu na leżenie w zmiennych warunkach atmosferycznych. Natomiast cienka izolacja może skutkować tym, że osoba, która korzysta z kabli, zostanie porażona prądem. Kolejną rzeczą na którą musimy zwrócić uwagę jest odpowiedni stosunek wiązki przewodzącej do długości kabla. Przyjmuje się, że dla kabli o długości do 3 m, wiązka powinna mieć grubość 16 mm², powyżej 3 m lub dla samochodów z silnikiem wysokoprężnym jest to 25 mm², a w przypadku aut z dużymi silnikami oraz więcej niż 3 m, rdzeń przewodzący powinien mieć 35 mm².

Ciekawym rozwiązaniem jest urządzenie rozruchowe. Posiada ono wbudowany akumulator, dzięki czemu możemy odpalić samochód z dala od innych źródeł energii. Kupując tego typu urządzenie, tak jak w przypadku prostownika, należy kierować się pojemnością silnika. Im będzie większa, tym większego natężenia prądu będzie potrzeba do jego bezproblemowego odpalenia. Dla auta z silnikiem benzynowym potrzeba będzie natężenia do rozruchu w granicach 400 A, silnik Diesla wymagać będzie już 600 A, natomiast silniki o pojemności większej, niż te najpopularniejsze, mogą wymagać nawet do 2200 A. Z racji tego, że mamy tu do czynienia z baterią, nie należy urządzenia rozruchowego narażać na działanie niekorzystnych temperatur, gdyż w sytuacji kryzysowej może nas zawieść. Ponadto wiele z urządzeń rozruchowych posiada także wyjścia zapalniczki lub USB, dzięki czemu służyć może ono w podróży jako dodatkowe źródło prądu dla pasażerów.